Publikacja tego artykułu wieńczy moje dwumiesięczne poszukiwania w temacie słuchania. Opublikowanie tego artykułu wynika z inspiracji spotkaniem warszawskich środowisk Toastmasters, na którym miałem przyjemność wygłosić krótki wykład połączony z warsztatem z negocjacji w biznesie. Jest też moim prezentem dla Toastmasterów. Dobrej zabawy i jak najgłębszego poznania!
O słuchaniu, tak by słyszeć i rozumieć
Słuchanie jest podstawą komunikacji. Jak słuchać tak, by słyszeć i rozumieć drugą osobę?
Jak powiedziała w jednej z rozmów moja piękna koleżanka – przede wszystkim trzeba chcieć kogoś słuchać. To może jednak nie wystarczyć. Dlaczego? Przyjrzyjmy się bliżej słuchaniu i rozumieniu, ale też efektywnej komunikacji.
Sprawdź też moją ofertę usług negocjacyjnych.
Być może symbolem ważności słuchania jest wyposażenie człowieka w tak wiele radarów służących do obserwacji – mamy tzw.serce, rozum, dwoje uszu, dwoje oczu itd. a tylko jedne usta.
Przede wszystkim upewnijmy się, że używamy wszystkich naszych możliwości, by odebrać drugą osobę.
Zacznij od tzw. serca, bo wydaje się być najważniejsze. Wczuj się w drugą osobę. Poczuj jej emocje, stan. Dlaczego mówi właśnie to co mówi? Co takiego się w niej dzieje, że mówi takie a nie inne rzeczy, właśnie w ten sposób? ..
Upewnij się, że widzisz. Zobacz jakim krokiem porusza się druga osoba. Jaką ma postawę. Czy niesie na barkach ciężar świata, czy niesie na skrzydłach cały świat…
Upewnij się, że słuchasz, zwróć uwagę na rytm wypowiedzi, melodię, wysokość głosu, pauzy. Emocje, kryjące się w dźwiękach.
Użyj całego ciała – robiąc lustrzane odbicie pozycji drugiej strony, zastanów się, co czujesz w pozycji partnera?
Użyj rozumu by zauważyć jakim językiem posługuje się dana osoba? Jaki ma światopogląd? Z której kiści pochodzi (patrz książka autorstwa Geryego Spence pt. “Jak skutecznie przekonywać”)? Jakie ma doświadczenia życiowe? Jakimi kryteriami kieruje się druga osoba, jakie wyznaje wartości? Czy zastanawiasz się jakie maski przyjmuje druga strona? Jakie role pełni w życiu?
LISTA DOBRYCH PRAKTYK – SŁUCHANIE, KOMUNIKACJA
Przez ostatnie dwa miesiące prowadziłem obserwacje i badania związane ze słuchaniem i komunikacją. Wzbogaciłem je o konsultacje ze znajomymi zawodowymi negocjatorami i osobami niezwiązanym z negocjacjami, a posiadającymi rozwinięte umiejętności w zakresie komunikacji. W tym czasie stworzyłem krótką listę dobrych praktyk, które mogą pomóc w poprawieniu naszej umiejętności słuchania – będę ją systematycznie rozszerzał.
Zebrane spostrzeżenia są następujące: Żeby słuchać tak, by słyszeć i rozumieć drugą osobę zapewnij warunki do dyskusji, zarówno jeżeli chodzi o czas jak i miejsce, a także wszelkie rozpraszacze uwagi.Upewnij się, że druga strona czuje się komfortowo, nie naruszaj jej przestrzeni, zbliżając się za bardzo.
1. Bądź świadomie, obecna/obecny tu i teraz, skup się na chwili w której jesteś, nie na przyszłości (jeszcze nie nadeszła), czy przeszłości (już jej nie ma;)).
2. Wyłącz się na chwilę i zostaw myśli, słuchaj, bądź odczuwaniem – daj sobie szansę na usłyszenie drugiej osoby.
3. Wykazuj postawę szacunku wobec rozmówcy. Akceptuj jego prawo do posiadania i wyrażania emocji. Nie oceniaj. Nie radź. Jest takie powiedzenie: “Szanuj i nie oceniaj ludzi, bo nigdy nie wiesz, jaką ktoś prowadzi walkę.”
4. Bardzo ważna jest szczerość i autentyczność. Wszelka sztuczność bądź gra, upiększanie zwykle jest bardzo szybko wyczuwana i wychwytywana przez drugą stronę. Bądź sobą. Jeżeli masz nawyki, czy skłonności, które mogą być uciążliwe dla drugiej strony, uprzedź o tym zawczasu, by częściowo zniwelować ich działanie.
5. Skup się na drugiej osobie – słuchaniu i słyszeniu, zamiast myśleć o tym, co chcesz powiedzieć.
6. Okaż zainteresowanie. Pytaj otwartymi pytaniami nie zawężając niepotrzebnie odpowiedzi.
7. Zadawaj dodatkowe pytania przed powiedzeniem tego co chcesz powiedzieć.
8. Używaj aktywnego słuchania, reaguj, nawiązuj do wypowiedzi drugiej osoby, parafrazuj, upewniaj się, że rozumiesz.
9. Używaj milczenia. Milcz dwie, trzy sekundy po wypowiedzi drugiej strony. Daj sobie szansę na usłyszenie, a drugiej osobie na dopowiedzenie. Milcz trochę dłużej. Daj jej pole do wyznania. Upewnij się czy na pewno słyszysz.
10. Skup się na temacie, jeżeli jest ważny, to zastanów się czy został wyczerpany? Nie ma sensu zmieniać tematu za szybko. W dialogu bardzo przeszkadza także przeskakiwanie z tematu na temat. Każdy z nas pamięta taką sytuację, w której był o krok od powiedzenia drugiej osobie czegoś ważnego, gdy w tym momencie okazywało się, że ta osoba nie słucha.
11. Nie przerywaj. Podchodź do drugiej osoby cierpliwie. Daj sobie i drugiej stronie czas na reakcję.
12. Utrzymuj kontakt wzrokowy. Patrz na rozmówcę, naturalnie i neutralnie. Unikaj uporczywego wpatrywania się. Pomoże Ci patrzenie na trójkąt, jaki tworzą oczy i nos. Patrzenie na całe ciało jest zarezerwowane dla bliższych znajomości!
13. Zajmij wygodną, otwartą postawę. Nie krzyżuj rąk, nóg. Staraj się nie wznosić niepotrzebnych barier pomiędzy Tobą a rozmówcą z przedmiotów jak biurka, stoły, rzeczy trzymane w rękach itd. Znaczenie otwartej postawy jest wyolbrzymione, a jednak ma znaczenie.
14. Staraj się spojrzeć z perspektywy drugiej strony, postaw się w jej sytuacji. Wyłącz siebie na chwilę.
Na koniec bardzo ważna uwaga. Jak mówi mój znajomy profesor wykładowca sztuki mediacji i negocjacji: “No rush.” Bez pośpiechu. To jest proces, który wymaga czasu. Stare indiańskie przysłowie mówi:
“Trzeba przejść siedem mil w butach drugiej osoby, by ją zrozumieć.”
W tematykę słuchania dobrze wprowadzają następujące książki i zagadnienia:
1. Sprawdź tzw. reguły konwersacyjne Grace’a – traktują o regułach poprawiających jakość komunikacji werbalnej.
2. Przeczytaj książkę „Potęga teraźniejszości” Eckhart Tolle – traktującą m.in. o byciu obecnym w tu i teraz, przez wiele osób uznana za najważniejszą na duchowej drodze rozwoju osobistego
3. Przeczytaj książkę „Jak skutecznie przekonywać” Gerry Spence – skarbnicę wiedzy bardzo skupionego na obserwowaniu innych doświadczonego prawnika.
4. Ćwicz słuchanie i słyszenie na codzień! – nic bardziej niż systematyczna praktyka wsparta wiedzą nie wpłynie na rozwinięcie tej kluczowej umiejętności komunikacyjnej.
Sprawdź też moją ofertę usług negocjacyjnych.
CHCESZ SZYBKO POPRAWIĆ SWOJE NEGOCJACJE?
AKADEMIA NEGOCJACJI ZAPRASZA
Organizujemy interesujące negocjacyjne wydarzenia w krótkich i przystępnych formach
(bezpłatne webinary, wykłady stacjonarne i online, szkolenia z negocjacji w biznesie):
A TY? JAK UWAŻASZ?
Mówi się, że “Z pustego nie nalejesz i do pełnego nie wlejesz.” Moje naczynie poznania z pewnością nie jest pełne. Zapraszam Cię do wspólnego poszukiwania i wszelkich, nawet najdrobniejszych uwag dotyczących słuchania:
Pytania do Ciebie :
Jak uważasz: Co jest dla Ciebie ważne w słuchaniu? Jaki jest Twój patent na słyszenie i słuchanie? Jakie są ćwiczenia na pogłębienie słuchania? Jaka jest różnica między „słuchać” a „słyszeć” (co do tego zdania są podzielone, co Ty uważasz)? Co jeszcze wpływa na rozumienie drugiej osoby, słuchanie i słyszenie? Dlaczego ludzie się czasami nie słyszą i nie rozumieją? Co najbardziej przeszkadza w słyszeniu? Co pomaga w słuchaniu i słyszeniu? Znasz dobre książki, filmy o słuchaniu?
Skomentuj ten wpis teraz! Pomóż mi i wszystkim czytelnikom w pogłębieniu tematu słuchania!
Słuchanie jest ważną częścią komunikacji a dokładniej odbioru informacji ale nie jedyną.
Myślę, że poruszając ten temat warto by było chociaż wspomnieć w akapicie czy dwóch, że poza słuchaniem (treści, intonacji, akcentu itp..) ważne są też (a czasem ważniejsze) postawa nadawcy, jego mimika, mikro ekspresje, znajomość charakteru rozmówcy także się może przydać (np niektórzy żartując przybierają zupełnie nieadekwatny wyraz twarzy, co dla osoby trzeciej może być już zupełnie inaczej odebrane) oraz inne aspekty.
Zazwyczaj całokształt informacji jest odbierany przez odbiorcę (wyjątek np. rozmowa telefoniczna), dlatego warto wyraźnie zaznaczyć, że jest on nieodrębnym aspektem.
Odpowiedzialność za prawidłowy przekaz informacji spoczywa na nadawcy, jednak nie wszyscy o tym wiedzą.
Dlatego warto wiedzieć jak czasem pomóc nadawcy prawidłowo przekazać informację. Czasami bywa też tak, że nam bardziej zależy na prawidłowym zrozumieniu nadawcy niż samemu nadawcy – też warto wiedzieć jak sobie w takiej sytuacji poradzić.
Mariusz, dziękuję za ten głos. Artykuł jest jednym z wielu z planowanego cyklu artykułów dotyczących bardzo szeroko pojętej komunikacji, więc i o obserwacji będzie więcej. Być może jedynie słusznym wyjściem jest umieszczenie obu tematów w jednym artykule, skoro są tak bardzo ze sobą związane. Z pewnością skorzystam z Twoich uwag. Cieszę się też, że dostrzegasz takie aspekty komunikacji i relacji.
Tym bardziej, jesli planujesz cykl to warto sie w artykulach odnosic jeden do drugiego, aby ulatwic czytelnikowi poruszanie sie i poglebianie wiedzy.
Warto takze mimo wszystko w artykule umiescic skrocona informacje „just in case”
Słyszymy za pomocą uszu a słuchamy za pomocą serducha. Słyszymy wszystko a słuchamy kogoś i czegoś wyjątkowego. Wyjątkowego człowieka, który pojawił się na naszej drodze i wniósł w nasze życie jakąś wartość dodaną lub muzyki, która nas pasjonuję i pozwala odpłynąć do innej rzeczywistości. Słyszymy coś stale: tłum ludzi na ulicy, szum wiatru, samochód przejeżdżający obok i wiele innym różnych dźwięków. Słuchanie wymaga od nas skupienia „tu i teraz” oraz zaangażowania i szczerego zainteresowania kimś lub czymś.
Przystępując do negocjacji musimy znac prawo w praktyce, bo osoby oczekują tego od nas. Jeżeli godzą się na negocjacje czy mediacje uznały, że wyczerpały już wszystkie swoje możliwości, ale poprzez osobę trzecią i w jej obecności mogą jeszcze uratowac sytuację, lub zobaczyc ją inaczej.
Dlatego przygotowując się do spotkania musimy miec jakaś alternatywę w miarę możliwości korzystną dla obu stron. Słuchanie i jednocześnie obserwowanie osoby w trakcie rozmowy jest ważne, bo nie zawsze z różnych powodów będzie mówic rzeczy istotne dla meritum sprawy. Dlatego tak ważna jest wcześniejsza wiedza na jej temat z różnych źródeł. Pomocą w tym poznaniu może byc luźna rozmowa o innym temacie niz zasadniczy, by sprawdzic, na ile zadawane pytania i odpowiedzi są naturalne, inieskrepowane i prawdziwe. To bardzo ułatwia nasze zadanie jako negocjatora i mediatora.
W zawodowym rozwiązywaniu konfliktów jest potem problem, jak się właściwie zachowac, gdy po zakończeniu negocjacji czy mediacji znamy czyjeś tajemnice czy bardziej szczegółową wiedzę o sprawie czy ludziach. Strony przystępujące do sprawy muszą miec gwarancję na początku i musi to byc jasno wyartykułowane.